Sunday, December 4, 2011

Tajski Sos Satay do Kurczaka (i nie tylko)

 Składniki:
·         ½ puszki mleka kokosowego
·         4 łyżki masla orzechowego (chupiącego lub gładkiego)
·         Mała cebulka
·         2 ząbki czosnku
·         1 łyżka sosu sojowego (używam bezglutenowego)
·         1 łyżka sosu rybnego (opcjonalnie)
·         2 łyżki brązowego cukru lub miodu
·         1 łyżka oleju sezamowego (opcjonalnie)
·         ½ łyżeczki płatków chilli lub cayenne
·         1 łyżeczka startego imbiru
·         Sok z połówki limonki
·         Opconalnie: szczypta kurkumy, kuminu, kolendry, cilantro, czyli świeża nać kolendry do przybrania.

Wykonanie:

1.   Podgrzać mleko kokosowe – na niewielkim ogniu, powoli.
2.  Zmiksować cebulę, czosnek, imbir, sok z limonki i przyprawy z masłem orzechowym, dodającdelikatniełyżeczkę ciepłej wody, jeśli sos jest zbyt gęsty i blener sie zacina.  
3.  Dodać orzechową miksturę do gorącego mleka kokosowego, płatki chili, dokładnie powstały sos mieszając,do osiągnięcia jednolitej konsystencji. Niech sobie sos bulgocze na niewielkim ogniu z 5 minut.
4.    
 Doprawić potrawę sosem sosjowym i rybnym dosłodzić miodem/cukrem, można dodać resztę przypraw, pobulgotać jeszcze ze 2 minuty i serwować: do szaszłyków kurczka/wieprzowych/indyka/warzywnych. 
Mięso najlepiej smakuje umarynowane w oleju sezamowym, sokiem limonkowym i sosie sojowy, z odrobina cukru – ewnentualnie. Każdy ma swój popisowy przepis na szaszłyki, ale tajskie powinny wyglądać mnie więcaj tak:

Potrawę można zserwować jako efektowną przystawkę z fantazyjnie pokrojonym ogórkiem, marchewką, cukinią, pomidorem, lub kapustą. Również się sprawdza się jako danie główne. Świetnie prezentuje się z makaronem ryżowym i podsmażonymi chrupiącymi warzywami jak na przykład papryka, brukselka (tak – sprawdziłam i była przesmaczna – taki irlandzki wariant lokalno-świąteczny), marchewka, świeża cielona cebulka... ważne, zeby jarzyny pozostały surowe – mają byc ciepłe, ale chrupiące). Tajska kuchnia jest ogólnie dość pikantna i nie każdemu musi smakować, danie można przygotować w wariantach mniej egzotycznych.

Wednesday, November 30, 2011

Rozgrzewająca Potrawka z Soczewicy i Fasolki

Składniki:
Szklanka zielonej soczewicy,
Puszka pomidorów,
1 por                  
4 średniej wiekości ziemniaki,
Pęczek zielonej fasolki,
4 ząbki czosnku
Oliwa, żeby smakowało,  
Przyprawy: papryka, liść laurowy, lubczyk (zielony i korzeń), tymianek, kozieradka, rozmaryn, sól, pieprz, żeby pachniało wyraziście...!

Wykonanie:
Poddusić posiekanego pora z całymi, nieobranymi ząbkami czosnkowymi na oliwie, dodać soczwicę, podsmazyć ze 3 minuty wiosłując warzochą po dnie, żeby się danie nie przypaliło. Po kolei dodać zieloną fasolkę i pokrojone w kostkę ziemniaki, liść laurowy i kozieradkę.
Chwilę warzywa poddusic, dodać wrząku lub bulionu (naturalnie polecam bezdrożdżowy warzywny), dla dosmaczenia. Kolejne wskakują pomidory, przyprawy, i tak się potrawa powinna ok 20 minut dusić, aż uzyskamy odpowienią konsystencję – soczewica gotuje się ok 20 min, ziemniaki zmiękną nieco wcześniej, istniej niebezpieczeństwo, że sie rozpapczą, więc polecam dostosownie rodzaju kartofli do gustów osobistych. Gotowe: jesienne, jedogarnkowe danie na ciepłą kolację. Niebo w gębie w przytulnej wersji. I jakie zdrowe.

Sunday, October 9, 2011

Ka.. Ka...Kaczucha



Piersi z kaczki w sosie miodowo-imbirowym


Składniki:
2 piresi z kaczki
Sól, pieprz, pieprz cayenne

Sos:
125 ml bulionu (używam bezdrożdżowych kostek Kallo lub Marigold)
1 łyżeczka świeżego startego imbiru
1 łyżeczka Startej skórki z cytryny
1 łyżeczka przecieru pomidorowego
 Sok z 1 cytryny
2 łyżki miodu
Szczypta pieprzy cayenne lub chilli
1 łyżeczka sosu sojowego – bezglutenowego

Warzywa (starte na tarce):
2 marchewki
1 burak
Oliwa, sok z cytryny, sól, pieprz, mak, imbir, starka skórka z cytryny, można dodać likieru cytrynowego lub pomarańczowego, limonkę, świeża kolandra do przybrania.

Wykonanie:
Nagrzać piekarnik do 200C. Skórkę kaczki naciąć w kratkę ostrym nożem, co umożliwi równomierne wytapienie się tłuszczu podczas smażenia. Natrzeć solą i pieprzami. Na rozgrzanej patelni (najlepiej żeliwnej, takiej, którą można wstawić do piekarnika)  smażyć mięso skórką do dołu 5 min na średnim ogniu – tłuszcz powoli wytopi się sam – co ja mówię – mnóstwo tłuszczu się tej kaczuchy wyleje! Jak już skórka pięknie się zrumieni i w kuchni zapachnie skwarkami, przewrócić mięso i zmażyć ok. 1 minuty na „łysej” stronie. Włożyć do piekarnika na ok. 5 min (jeśli lubimy kwiste mięso, lub na 10, jeśli wolimy upieczone).

W czasie, w którym kaczucha skwierczy w piekarniku wypada przygotować warzywa. Podsmażyć mak z imbirem, poddusić z marchewką i burakiem – najsmaczniejsze i najzdrowsze są warzywa al dente – ciepłe, podduszone bez wody, i nierozgotowane, jak zwykle jadamy wedle rodzimej tradycji. Surowy burak jest pyszny – a surowa marchew – hmmmm, tego nie trzeba przypominać... półsurowe warzywa są dużo zdrowsze i przyjemniejsze w jedzeniu. Zetrzeć skórkę z cytryny, ewentualnie doprawić likierem, solą, pieprzem, sokiem z cytryny. 
Kaczkę wyjąć z piekarnika, przykryć folią aluminiową, odstawić w ciepłe miejsce, aby do mięso "doszło"... wypłyną z niego soki, a w tym czasie zająć sie sosem – robimy go na pateni z pieczenia – po odlaniu nadmiaru tłuszczu (polecam zostawić ok 3 łyżek..).  Dodać bulion, sos sojowy, przecier pomidorowy, skórke z cytryny, imbir, pieprz, sok z cytryny i podgrzezwać mieszając, ok. 2 min, aż sos zgęstnieje, dodać miodu. Sos powinien być słodko – kwaśny z ostrym brzmieniem w tle. Proporcje składników do sparawa smaku J
Do podania, kaczkę pokroić w plasterki, ułożyć obok warzyw na podrzanym talerzu, polać aromatycznym sosem i podawać na przykład z pieczonymi ziemniakami lub ryżem, pybrać kolendrą. Do tego koniecznie lampka czerwonego jesiennego wina i świece... mniam! Rozgrzewająca kolacja na jesienny wieczór.


  

Sunday, October 2, 2011

Irlandzkie Bułeczki Sodowe w Stylu Śródziemnomorskim



Tradycyjny irlandzki przepis na chleb sodowy z maślanką ze środziemnomorskimi dodatkami autorstwa Catherine Fulvio, którą miałam okazję poznać!!!! Na żywo widziałam, zanim jeszcze została „celebrity chef” w Irlandii... Jej matka prowadziła wrasztaty kulinarne, na które wybrałam się z kolegami i koleżankami z pracy z okazji wygrania przez nas wewnętrzenego firmowego konkursu kulinarnego. Kurs, który wybraliśmy uczył podstaw kuchni tajskiej, którą zgłębiliśmy z Wojtkiem, moim mężem w trakcie podróży tamże... Wracjąc toprzepisu na sodowy chleb (lub bułeczki) – to  niezwykle popularna w Irlandii, nieskomplikowana recepta na pieczywo. Nie zawiera ono drożdży ani jajek, oczywiście zaadoptowałam przepis nieco do moich potrzeb (t.j. mąka bezglutenowa). Jedyny „grzech” to maślanka – nabiał pełną gębą! Można zastąpić kwasnym mlekeim, kefirem, wodą gazowaną, lub mlekiem sojowym, co kto woli! No dobrze, nie wybrzydzam już, bo ktoś pomyśli, że mi woda sodowa do głowy uderzyła!

Składniki:
450 g mąki (bezglutenowej)
1 łyżeczka sody oczysczonej
½ łyżeczki soli
Po ok. 3 łyżki: posiekanych czarnych oliwek, sycszonych pomidorków,
Swieże zioła: tymianek, oreagano, liście bazylii
Ewenualnie „rozdarte” kawałki szynki parmenskiej, pokruszona feta
350 – 400 ml maślanki

Wykonanie (bułeczki):
Rozgrzać piekarnik do 230C. Połączyć suche składniki ciasta w misce (mąkę najepierw wymieszć z sodą, można dodać odrobine cukru, soli, nastepnie: oliwki, pomidorki, zioła).
Klejny krok to dodanie maślanki, która spulchni ciasto – należy pamietać o solidnym wymieszaniu, ciasto sodowe nie urośnie, tak jak drożdżowe, więc mieszając należy je „napowietrzyć”.
Dodać pozostałe składniki, jeśli użuwamy sera i szynki. Formować płaskie bułeczki wielkości dłoni, z przepsu powinno wyjść 8. Piec ok 15 min, lub do zarumienienia na posypanej mąką blasze.   

Z tego samego przepisu zrobić można chleb, posiedzi taki wypiek w piekarniku nieco dłużej, ok. 40 minut. Zwaracam uwagę na formę ciasta – sodowe ciasto nie urośnie tak jak drożdżowe, więc wszystkie sodow wypieki powinny być nieco bardziej płaskie. Na początek warto wypróbować, w której formie najlepiej wychodzi. Ja robie taki, jak poniżej – czas pieczenia 40 min: 


 A bułeczki po upieczeniu tak oto się prezentują:



Smacznego!
:-)

Szybka granola z masłem orzechowym

Składniki: 
Pół kostki margaryny/masła
4-5 łyżek masła orzechowego
4-5 łyżek cukru brązowego (muscovado) lub melasy/miodu
2 szkłanki płatków owsianych
Pół szklanki mąki (bezglutenowej)
Kilka kropli aromatu waniliowego
Posiekne pekany (lub ulubione bakalie: orzechy włoskie, wiórki kokosowe, pokruszona czekolada etc...) 

Wykonanie:

Nagrzać piekarnik do 210 stopni C. W rondlu roztopić tłuszcze z cukrem. Dodać mąke, cały czas mieszając – uwaga na powstające grudki! Powsanie ciemna, gęsta aromatyczna masa, do której wsypać należy stopniowo  płatki. Masę owsianą  należy zdjąć z ognia i starannie wymieszć, wyłożyć, a nawet ubić na płasko w formie (ja boksuję!) po czym zpiekać ok.20  w nagrzanym piekarniku – aż do smacznego zrumienienia. Granola powinna wyjść chrupiąca. Skosztować z dżemem, najlepiej domowej roboty!

Wednesday, August 17, 2011

BBQ, Burgery Baklażanowe z Qinoa i Pesto z Rukoli i Bazylii


Składniki na "burgery": 
1 Bakłażan
1 Pomidor
1 Czerwona cebula
1 szklanka Qinoa (kasza jaglana godna polecenia jako zastępnik)
Oliwa, sol, pieprz.

Wykonanie: 
Nic prostrzego: pokrojonego w plastry bakłazana i cebule grillujemy jak burgery na specjalnej patelni do grillowania; bakłażany przed grilowaniem można delikatnie posolić i skropić oliwą - nada im do więcej aromatu. Quinoe gotujemy - ja najpierw podprażam, po czym dosmaczam odrobiną bulionu warzywnego Marigold i dodaję oliwy - tej sobie nigdy nie skąpie!). Podprażanie nadaje qinoa ( a może qinoi..?) orzechowego aromatu. Gdy wszystko jest gotowe i cebula przyjemnie skwierczy na grillu, na talerzu ułożyłam "poduszkę" z qinoa, po czym plasterki bakłażana przełożyłam plasterkami pomidora, koronując te moje burgery czupryną skwierczącej cebuli.

Dookoła rozmazałam wczesniej zrobione pesto:


Pesto: 
Pęk świeżej bazylii
Pęk świeżej rukoli
2 ząbki czosnku
ok. 6 łyżek dobrej oliwy z oliwek
Garść orzechow włoskich
Ser pecorrino (można zastąpić parmezanem) 
Sok z połówki cytryny, sol, pieprz do smaku

Wykonanie: 
Wszystkie składniki zmiksować na papkę, dobór proporcji zależy od indywidualnych prefencji.
Orzechy wcześniej podprażam na pateni - tak, aromat orzechów jest  dużo mocniejszy.

Polecam do makaronu, ryb, kurczaka, tostów, kanapek, pizzy - do wszystkiego z wyjątkiem deserów! Niezwykle aromatyczne, wonie czosnkiem i bazylią, co może nie czyni go idealnym daniem jeśli w planach mamy spotkanie towarzyskie - hmmmm....chyba, że jedzą wszyscy!
Mojemu Mężowi bardzo smakowało.

Ważne - przy tak prostym daniu jakość składnikow odgrywa ogroooooomną rolę. Pieprz - tylko świeżo mielony, sól - najlepiej morska. Oliwa - tylko extra virgin z dobrego żródła, można dodać oleju lnianego.
Smacznego!


 o

Sunday, February 20, 2011

Ciasto Kokosowe Kwadraty

Jakis czas temu szukalam prostego, acz interesujacego przepisu na wykorzysanie mleka kokosowego, tym razem na slodko. Kolezanka pracy zaprezentowala banalnie proste, jednak bardzo efektowne rozwiazanie - tak zwane Caramel Squares, czyli kwadraciki - batoniki karmelowe na kruchej bazie, z masa karmelowa z mleka skondensowanego.  Idea zgrabna, ciasto postanowilam wiec zadoptowac do moich dietetycznych potrzeb, by udowodnic, ze mleko kokosowe w puszce jest swietnym zastepnikiem mleka skondensowanego. Nie musialam dlugo szukac, az  natrafilam na Ten oto blog  - ktory przezentuje przepis na podobne weganskie batoniki kokosowe. Zmienilam proporcje i zastapilam zwykle herbatniki bezglutenowymi, co uczynilo moje kwadraciki zdrowe i przyjazne dla osob z nietolerancjami pokarmowymi. Kwadraciki sa: bezglutenowe, bezmleczne, bezjajeczne i bezdrozdzowe! Slodki i zdrowe, tylko szybko znikaja, swietnie smakuje z herbata Rooibos Toffee... mniam.

Skladniki:
baza: 2 opakowania kruchych herbatnikow (bezglutenowych)
pol kostki margaryny
2 lyzki platkow owsianych

Masa:
puszka mleka kokosowego,
pol szklanki cukru brazowego (lub mniej - jesli herbatniki sa bardzo slodkie!)
gorzka czekolada - 70% kakao,
szklanka wiorkow kokosowych,
szklanka siekanych orzechow wloskich i pekanow

Tluszcz stopic na niewielkim ogniu, herbatniki pokruszyc (najlepiej w robocie kuchennym) i zmieszac z rzstopiona margaryna. Jesli tluszczu wydaje sie za duzo, dodac platki owsiane - masa ma sie latwo dac przetransportowac na kwadratowa blache do pieczenia - ma sie rowniez latwo dac rownomiernie ubic. Nagrzac piekarnik do 210 stopni C.
Mleko kosowe z cukrem gotowac na malym ogniu przez 10 minut stale mieszajac, az nieco zgestnieje, dodac wiorki kokosowe.
Pokruszone orzechy i czekolode rozprowadzic rownomiernie po spodzie zalac masa kokosowa, i wstawic do nagrzanego piekarnika  i piec ok. 30 minut, az ciasto zacznie ladnie "babelkowac" i zmieni kolor na lekko brazowy.
Serwowac po ostygnieciu i schodzeniu w lodowce - pyszne rowniez na cieplo, ale na zimno najwygodniej sie je kroi i podjada. Smacznego bezglutenowego!

Sunday, February 6, 2011

Kokosowe Curry z Buraczków ze Słodkimi Ziemniakami


Składniki:
2 buraki (surowe lub ugotowane),
4 mniejsze słodkie ziemniaki (pataty),
1 marchew,
1 cukinia,
1 czerwona cebula,
1 puszka/saszetka mleka kokosowego,
3 ząbki czosnku,
Swieży imbir (ilość przypominająca duży ząbek czosnku)
1 paprzyczka chilli (użyłam suszonej, można zastąpić świeżą, lub pominąć)
Po 1 łyżeczce nasion: kolendry, kuminu, kozieradki
Ghee, sklarowane masło lub olej do smażenia
Sól, kolendra, słodka bazylia. 


Wykonanie:
1.       Najpiwerw wykonujemy aromatyczną pastę – w moździerzu należy utrzeć wszystkie miękkie/świeże przyprawy – czosnek, chilli i imbir, doddając kozieradkę, kolendrę i kumin.
2.       Roztopić ghee (bardzo aromayczne indujske sklarowane masło) i podsmażyć na nim pokrokjoną cebulę, gdy ta się zrumieni dodać własnorecznie utartą pastę i smażyć na małym ogniu mieszając ok. 2 min.
3.       Dodać pokrojone w kostkę wszystkie twarde warzywa. Jesli używamy surowych buraków, to wrzucamy je na patelnię własnie teraz. Dusić ok 10 min, mieszając, dodać pokrojoną cukinię (i ewentualnie miękkie, wcześniej ugotowane buraki), mleko kokosowe.  Można uzupełnić wodą, jeśli używamy mleka skondensowanego w saszetkach. Dusić jeszcze chwilę aż do uzyskania kremowej konsystencji. 
4.       Przyprawić solą, przybrać kolendrą, podawać i jeść ze smakiem (lub brązowym ryżem J)




Łosoś pod Tajską Kołderką (łatwe)



Składniki:
Filet z łososia (najlepiej bez skóry)
Pół kostki Serka Philadephia,
4 lyżeczki ostrej tajskiej pasty curry (czerwonej)
Sol, pieprz, limonka do smaku,
Kolendra do podania

Wykonanie:
1.       Serek należy utrzeć w miseczce z pasta curry – sama w sobie tajska czerwona pasta powinna być  juz dosadnie ostra, więc ilość zależy od naszych prefencji i tolerancji na ostrość.:-)
2.       Łososia skropić sokiem z limonki, posolić i popieprzyć, posmarować pastą z serka i curry.
Zapiekać w gorącym piekarniku w temperaturze 200 stopni, przez ok 20 min, aż watrswa serka ładnie się zarumieni.
3.       Danie podawać z ugotowanym ryżem basmati lub pieczonymi ziemniakami (słodkimi) przybrane kolędrą.

Sunday, January 16, 2011

Zapiekany Filet Curry z Kurczaka na Czerwonych Pikantnych Warzywach



Znowu kurczak na obiad... I do tego filety...? Kurcze... znam mnóstwo ludzi, którzy na samo wspomnienie drobiu krzywią sie z niesmakiem - za dużo go pochłonęli - a tu jak na złość filet sam wskakuje na talerz...  Według mnie, najlepszym sposoben na delektowanie sie delikatnym mięsem jest niejedzenie go za często (w moim przypadku raz, dwa ray w miesiącu...) i wybieranie świeżych i dobrych gatunkowo filetów. Poza tym, nie musi być monotonnie, jestem zdania, że przygodowe podejście do gotowania pozwala na wykreowanie pysznego obiadu z przygodnych składników. Można by takie danie nawet nazwać "Kurczak, co w rękę wpadnie".
Ciekawostka, niedawno wypróbowalam za radą bardzo dobrej Koleżanki rękawów do pieczenia,  to takie "woreczki", do których wkłada się mięso i muszę absolutnie potwierdzić, że pieczone filety wychodzą znakomite! (nie tylko z resztą filety, eksperymentowałam już z rybami, i okazały sie pyszne... z wyjątkiem kiedy tryzmałam je w piekarniku nieco za długo - po tym eksperymencie odkryłam, że rękaw przyspiesza pieczenie, ale z ato sprawia, ze mięso zachowuje soczyssssstość...).


Składniki:
Po 1 ładnym filecie ku na osobę,
Marynata: 
Sok z cytryny,
Oliwa,
mąka (bezglutenowa),
Sól, Pieprz, przyprawa curry,  2 rozgniecione ząbki czosnku
Kurczaka zamarynować, najlepiej dzień wczesniej i zostawić w lodówce (najlepiej na noc), omączyć, zapiec w rękawie w wysokie temperaturze (ja piekłam ok. 20 min w temp. 210 stopni C)

Warzywa:
1 pokaźny słodki ziemniak,
2 średniej wielkości buraki,
1 marchewka,
1 pietruszka/pasternak,
1 czerwona papryka,
1 czerwona cebula,
(ewntualnie cukinia, bakłażan)
1 papryczka chilli,
sok z cytryny, oliwa, sol, pieprz, zioła prowansalskie, syrop klonowy lub miód, ewentualnie: kolendra (świeża) lub trawa cytrynowa, imbir.

Warzywa pokroić w równe cząstki, (nie trzeba koniecznie obierać - porządne wyszorowanie wystarczy; pod skórką jest najwięcej zdrowia, poza tym, warzywa zachowają smak), przyprawić do smaku, skropić sokiem z cytryny, oliwą, polać syropem klonowym, przykryć folią i piec ok 50 min w temperaturze 200 stopni C, następnie zdjąć folię i piec jeszcze chwilę, dopóki nie nabiorą przyjemnej rumianej barwy.
Syrop klonowy lub miód pomogą potrawie zarumienić się, a obecność buraczków, słodkich ziemniaków i chilli gwarantuje daniu słodko-ostry smak.
Na koniec posupuję warzywa świeżą kolendrą lub natką pietruszki.

Eh.. Pycha... Po wyjęciu z piekarnika wyglądają mniej więcej tak: